Jeszcze kilkanaście lat temu sztuczna inteligencja była zjawiskiem, które pojawiało się w filmach science-fiction. Wielu mówiło, że to przyszłość, ale wówczas trudno było w to uwierzyć. Tymczasem nowoczesne technologie już teraz wyprzedziły najśmielsze oczekiwania, a pojawienie się samodzielnych oprogramowań to tylko kwestia czasu. Niedawno dyrektor generalny Quora, Adam D’Angelo, ogłosił powstanie innowacyjnej platformy, która będzie błyskawicznie odpowiadała na zadawane jej pytania. Czym właściwie jest POE i co warto o nim wiedzieć?
Co to jest Poe?
Poe to skrót od słów Platform for Open Exploration. Obecnie aplikacja w wersji BETA jest dostępna na urządzenia z systemami iPadOS oraz IOS, ale tylko na zaproszenie. Po fazie testów najpewniej będzie dostępna na różnych systemach. Poe przypomina nieco komunikator tekstowy, w którym można napisać pytanie i bardzo szybko uzyskać na nie odpowiedź. Użytkownicy mogą wybrać model sztucznej inteligencji i wybrać, któryś z proponowanych tematów rozmowy. Co ciekawe, wymiana wiadomości ze sztuczną inteligencją rzeczywiście przypomina nieco konwersację ze znajomym, z tą różnicą, że odpowiedzi pojawiają się natychmiast.
Jakie plany mają twórcy Poe?
Na pierwszy rzut oka Poe może kojarzyć się z czymś w rodzaju wyszukiwarki, ale w nieco innej formie. W rzeczywistości twórcy mają trochę inne założenia. Ich zdaniem prowadzenie konwersacji ze sztuczną inteligencją jest jednym ze sposobów na udaną interakcję, a także poznawanie różnorodnych modeli językowych.
Kontrowersje związane ze sztuczną inteligencją
Naukowcy prowadzący pracę nad sztuczną inteligencją robią, co w ich mocy, aby stworzone przez nich programy maksymalnie przypominały ludzi. Rozmowa z nimi ma być autentyczna i przypominać pogawędkę z dobrym znajomym, który przypadkowo zna odpowiedzi na najróżniejsze pytania, ma niezwykle szerokie horyzonty i jest erudytą w zakresie najróżniejszych dziedzin. Wiele osób jest jednak oburzonych tym, że sztuczna inteligencja pozbawiona jest poprawności politycznej. Do tej pory wiele razy zdarzało się, że stworzone modele sztucznej inteligencji wygłaszały rasistowskie uwagi, stronnicze opinie czy też treści toksyczne i niebezpieczne. Z jednym z modeli można było na przykład omówić najlepsze metody na kradzież. W przypadku Poe Quora nie zamierza rozwiązywać tego problemu i w pełni polega na dostawacach modeli. Z całą pewnością w najbliższym czasie będziemy mieli okazję przekonać się o tym, jak wygląda interakcja ze sztuczną inteligencją.
Czy maszyny są w stanie przejąć kontrolę nad światem?
Sceny rodem z „Matrixa” jeszcze dziś wydają nam się tak samo niemożliwe, jak telefony komórkowe naszym dziadkom. Pojawienie się Poe i innych zaawansowanych programów jak zwykle sprowokowało do wypowiedzi tych, którzy twierdzą, że człowiek w końcu stworzy maszyny, które będą zdolne do samodzielnego działania i podejmowania decyzji. Wśród nich znajdują się również uznani naukowcy i eksperci w tej dziedzinie.
